Lampa "lampion" to pomysł nie tylko na Stardoll, w prawdziwych wnętrzach wygląda to naprawdę fajnie. Przymocujemy go do sufitu za pomocą wielu rzeczy, wszystko co jest cienkie i długie będzie się nadawać, a resztę można przecież zakryć sufitem. Nie ukrywam, że to rozwiązanie idealnie pasuje do wnętrz w moim ulubionym stylu. Zamierzam w przyszłości wykorzystać to u mnie w apartamencie.
Może się wydawać, że wygląda to skromnie i czegoś tu brakuje. Oczywiście wszystko można zawsze ozdobić po swojemu; dodać koronki, koraliki itp - ale wg mnie wtedy lampka straci swój urok, który widać gdy zwisa samotnie.
I jeszcze inspiracja do apartamentu. Jeden z pokoi, który ciągle czeka na dokończenie. Remont w toku dlatego, że duże pokoje są w aranżacji najtrudniejsze; ciężko zapełnić dłuuuuuugie wnętrze i trzeba to trochę rozplanować. Jak znam życie zmienię go zupełnie gdy drugi raz wezmę się za jego urządzanie.
ładnie :)
OdpowiedzUsuńB. fajnie :)
OdpowiedzUsuńWidzialam u ciebie ten pokoj, no ale zaraz go zamknelas :D
Świetne ;)
OdpowiedzUsuńAntolka95
Lampiony na stardoll nie podeszły mi za bardzo. Może dlatego że nie potrafię ich ładnie zestawić... W realnym świecie coś takiego prezentuje się świetnie! :D
OdpowiedzUsuńJuliaWie
Em może kiedyś użyję lampionu :) A jak chodzi o twój nieskończony pokój jest extra :) I jak dla mnie jest skonczony :*
OdpowiedzUsuńklaudialigenza
te lampiony są świetne :p może jak bede ss sprobuje cos z jakims zrobić :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam lampionów a apartamencie, w sumie sama nie wiem czemu: )
OdpowiedzUsuń